Najczęstsze choroby ginekologiczne to kwestia, którą dzisiaj poruszymy. To temat, który zdecydowanie zasługuje na uwagę kobiet, które nie zawsze się świadome zagrożeń związanych z chorobami natury intymnej. Koniecznie dowiedz się więcej.
Najczęstsze choroby ginekologiczne dotykają naprawdę sporą liczbę kobiet. Wiele z nich latami się nie leczy, ponieważ niektóre schorzenia w początkowym stadium nie dają praktycznie żadnych objawów. Gdy zaczyna nam coś dolegać, wówczas prawdopodobnie choroba jest już rozwinięta, a jej wyleczenie może okazać się trudne. Spora część kobiet niestety nie odwiedza regularnie ginekologa, a to przekłada się na brak świadomości dotyczącej zagrożeń natury intymnej. Choroby ginekologiczne to bardzo ważny temat, na który warto dyskutować.
Najczęstsze choroby ginekologiczne – dowiedz się więcej
Endometrioza
Szacuje się, że nawet co dziesiąta kobieta cierpi na tę przypadłość. Większość chorych nawet nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji, ponieważ ta choroba towarzyszy kobietom przez cały okres dojrzałości płciowej. Kobietom wówczas wydaje się, że dolegliwości, jakie odczuwają, są ich cechą wrodzoną, a nie objawami choroby.
Endometrioza to tzw. „wędrująca śluzówka macicy”, która zamiast opuszczać organizm podczas miesiączki, cofa się w głąb. Z czasem zaczyna tworzyć grudki, guzki i zrosty, które zachowują się zgodnie z cyklem menstruacyjnym – w czasie miesiączki też krwawią, jednak najczęściej w głąb jamy brzusznej. Tej chorobie towarzyszą bardzo silne bóle menstruacyjne, bole w podbrzuszu, bóle jajników czy bolesne stosunki, jednak nierzadko zdarza się, że nie ma ona żadnych objawów. Endometrioza może także uniemożliwiać zajście w ciążę. Przyczyny tej choroby nie są znane, dlatego jej leczenie jest jedynie objawowe – łagodzi się jej symptomy i hamuje rozwój.
Zespół policystycznych jajników
Rozmawiając o najczęstszych chorobach ginekologicznych, nie można nie wspomnieć o zespole policystycznych jajników. Choroba ta występuje często, jednak zdarza się, że nie jest rozpoznawana przez lekarza – diagnozuje się ją przeważnie dopiero wówczas, gdy kobieta nie może zajść w ciążę. Zespół policystycznych jajników ma związek z układem hormonalnym. Z powodu zmian hormonalnych pęcherzyk Graffa, w którym dojrzewa komórka jajkowa, nie pęka w odpowiednim czasie. Zatem jajeczko obumiera w pęcherzyku, a następnie przekształca się w małą cystę – co miesiąc na jajniku pojawia się nowa cysta, a cykle są bezowulacyjne. Do objawów tej choroby zalicza się zmiany trądzikowe, nadmierną potliwość, wypadanie włosów, wahanie wagi. Leczy się ją za pomocą kuracji hormonalnej.
Rzeżączka
Najczęstsze choroby ginekologiczne są związane także z aktywnością seksualną. Rzeżączka przenoszona jest drogą płciową. Za jej występowanie odpowiada bakteria dwoinka rzeżączki. Można się nią zarazić podczas stosunków pochwowych, analnych oraz podczas seksu oralnego. Objawami rzeżączki są: bolesne stosunki, wydzielina z pochwy, ból i pieczenie wokół odbytu, poczucie ogólnego osłabienia. Tę chorobą leczy się za pomocą antybiotyków.
Zapalenie sromu
Do najczęstszych chorób ginekologicznych zalicza się również zapalenie sromu, które może mieć przyczynę alergiczną, bakteryjną, wirusową lub grzybiczą. Może być też skutkiem mechanicznych urazów. Objawami tej choroby są: świąd, pieczenie, zaczerwienie skóry, obrzęk. Zapalenia sromu można łatwo uniknąć – trzeba dbać o odpowiednią higienę okolic intymnych i nosić przewiewną bieliznę. Leczenie tego schorzenia zależy od jego przyczyny.
Wybierając ginekologa na uwadze powinnyśmy mieć jego profesjonalizm. Jeśli chcemy wybrać lekarza ginekologa udajmy się na stronę internetową MedicHouse z Warszawy. Jest to wiodąca firma na rynku, która w swojej ofercie ma grubę wykwalifikowanych lekarzy z wielu dziedzin medycznych. Pełną ofertę znajdziesz na stronie https://medichouse.pl/specjalista/ginekolog-warszawa/ w przejrzysty sposób mamy pokazane informacje o firmie oraz kontakt do wielu lekarzy.
Choroby ginekologiczne wykryje i pomoże wyleczyć lekarz ginekolog, dlatego zdecydowanie warto regularnie się badać. Dbajmy o siebie!