Monitoring w komórce jest nowym rozwiązaniem, ale bardzo korzystnym dla zabieganych. Nie każdy ma jak nosić ze sobą laptopa, a komórkę zawsze mamy przy sobie. Dowiedz się więcej o monitoringu w komórce.
Coraz więcej domów wyposażone zostaje w nowoczesne systemu monitoringu, które pozwalają właścicielowi na bieżąco śledzić sytuację w domu, nawet gdy on sam znajduje się zupełnie gdzie indziej. Czy jednak faktycznie monitoring jest w stanie ochronić Twój dom przed kradzieżą i włamaniem.
W jaki sposób faktycznie monitoring chroni Twoje mienie?
Wbrew pozorom, nowoczesny, wyposażony w dobrej jakości kamery monitoring jest czymś znacznie więcej niż tylko prostą pułapka, która uruchamia alarm. Pod względem ochrony mienia ma kilka funkcji i każda z nich wpływa na bezpieczeństwo Twoich pieniędzy.
Funkcja zniechęcająca: Potencjalny włamywacz może i chciałby ukraść Ci z domu komputer, a z garażu motocykl, ale na pewno nie chce zostać podczas przestępstwa rozpoznany. Sama obecność kamer i informacja o tym,że dom jest monitorowany zniechęca do dokonania przestępstwa. W takiej sytuacji działa nie tylko obawa przed karą (grzywną, więzieniem), ale też wstyd jakiego najadłby się włamywacz gdyby właściciel udostępnił nagraną kradzież w sieci. Monitoring skutecznie odstrasza tak zwanych „złodziei z przypadku”, czyli osoby, które na co dzień nie trudnią się przestępstwem, ale postanowiły dokonać kradzieży pod wpływem impulsu. Nawet dla zawodowych włamywaczy monitoring stanowi pewne utrudnienie i może ich przekonać, by poszukali łatwiejszego celu.
Funkcja potwierdzająca: Nagranie z monitoringu jest bardzo dobrym dowodem dla policji, prokuratury i ubezpieczyciela. Potwierdza, że włamanie faktycznie miało miejsce i znacznie ułatwia udowodnienie, że właściciel nie upozorował przestępstwa by wyłudzić odszkodowanie. Jako, że takie przypadki miewają miejsce, przedsiębiorstwa ubezpieczeniowe są szczególnie przeczulone na punkcie potencjalnych oszustów. Zapis z kamer przydaje się też w sprawach mniej groźnych niż włamanie – spowodowania szkody na mieniu, naruszenia miru domowego, wyrzucenia przez osobę trzecią śmieci na posesję itp.
Funkcja alarmująca: W momencie np. wybicia okna czy nieuprawnionego otwarcia drzwi, monitoring pełni oczywiście także funkcję alarmu. Nowoczesne systemy nie tylko informują firmę ochroniarską czy policję, ale też samego właściciela, który może na ekranie telefonu lub tabletu śledzić przebieg wydarzeń. Czasami odpowiednio szybka interwencja pozwala nie tylko ująć przestępcę, ale nawet zapobiec samej kradzieży i uszkodzeniu mienia. Warto pamiętać, że okradzenie domu wymaga całkiem sporo czasu.
Funkcja rozpoznawcza: Nawet jeśli samemu przestępstwu nie udało się zapobiec, to nagrania z monitoringu są bardzo pomocne w ujęciu sprawcy. Kamery mogły uchwycić twarz włamywacza, ale też charakterystyczne cechy, które śledczy będą potrafili przypisać do konkretnej osoby – wzrost, tatuaże, znaki szczególne, a nawet ubranie i obuwie. Włamań do strzeżonych domów rzadko dokonują osoby przypadkowe, przeważnie są to zawodowi złodzieje, którzy z tego czy innego względu mogą być znani policji.
Dlaczego warto sterować monitoringiem z komórki?
Możliwość podejrzenia na bieżąco sytuacji w domu na ekranie dowolnego urządzenia daje właścicielowi sporą kilka możliwości, których nie miał on wcześniej, przy mniej zaawansowanych systemach. Można na przykład odwołać fałszywy alarm spowodowany przez dzieci sąsiadów, zagubionego psa lub lądujące ptaki. Zdarzają się też przypadki gdy właściciel osobiście rozpoznaje włamywacza lub utrudnia mu kradzież po prostu dlatego, że jest bliżej niż jadąca nie miejsce ekipa interwencyjna.
Wpis powstał dzięki materiałom ze strony IVEL https://ivel.pl/i7,monitoring-domu.html, oferującej nowoczesne systemy monitoringu i bezpieczeństwa. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą producenta.
2 komentarze
w sumie niegłupie, ja niestety doswiadczylem raz wlamania – zginelo sporo rzeczy, w tym laptop, a oczywiscie „sprawa umorzona” przez brak dowodow….. tu mialbym twarz zlodzieja na tacy, ale jak zawsze polak madry po szkodzie 😉
dobrze trafilam, bo zbliza sie urlop i troche strach zostawic dom bez opieki. Znajomi maja podobny sprzet i sobie chwala, my z mezem juz od jakiegos czasu nad tym myslimy, trzbea sie bedzie w koncu zdecydowac